Mięśnie Kegla to niezwykle istotna część ciała w każdym organizmie. U kobiet umiejscowiona jest pomiędzy kością łonową a guziczną, zaś u mężczyzn – między nasadą penisa a odbytem. Tak jak każdy inny mięsień w ciele, również mięśnie Kegla należy ćwiczyć. Ale jak robić to prawidłowo?
Wiele osób bagatelizuje konieczność ćwiczenia mięśni Kegla, ponieważ wydaje im się, że nie są im one do niczego potrzebne. To błędne myślenie, którego trzeba natychmiast się pozbyć. Mięśnie Kegla odgrywają istotną rolę w kwestii nietrzymania moczu, seksu i porodu. Badania dowodzą, że mężczyźni dbający o odpowiedni ,,trening” mięśni Kegla odczuwają większą satysfakcję ze współżycia, mają większą kontrolę nad wytryskiem, a ich erekcja trwa dłużej, niż w przypadku braku ćwiczeń. Również panie obserwują u siebie większe zadowolenie ze współżycia, ale także szybszy powrót do formy sprzed porodu.
Ćwiczenie mięśni Kegla wpływa jednak nie tylko na życie łóżkowe, ale jest wskazaniem w przypadku nietrzymania moczu. Co najlepsze, żeby czerpać korzyści ze sprawniejszych mięśni wystarczy ćwiczyć tylko dwa razy dziennie. Oczywiście najlepiej robić to w domowym zaciszu, ale ponieważ cały proces jest niewidoczny, można z powodzeniem wykonywać go w innych miejscach. Jedno należy zapamiętać – ćwiczenie mięśni Kegla nie jest wskazane podczas oddawania moczu. Najlepiej robić to po wypróżnieniu pęcherza. W komfortowej pozycji można zacząć od napinania mięśni Kegla trzy razy i trzymania przez pięć sekund, rozluźniania i kilkukrotnego powtarzania. Innym proponowanym ćwiczeniem jest maksymalne napinanie mięśni i stopniowe rozluźnianie lub szybkie napinanie i rozluźnianie z powtórzeniami. Ważne, by kontrolować przy tym oddech. Panie mogą dodatkowo zainwestować w kulki gejszy, czyli popularny gadżet erotyczny przydatny w polepszaniu zdrowia okolic intymnych.